Autorką makijażu, stylizacji oraz biżuterii jestem ja :-) Zdjęcia wykonała niezastąpiona Aga Archacka.
Tym razem napiszę więcej o samej stylizacji i makijażu, bo zostałam o to poproszona.
Miało być pięknie, klasycznie, kobieco ... I jest.
Modelka ma na sobie cienki, złotawy sweterek, białą (ołówkową) spódnicę, której niestety nie widać na fotach, jakie posiadam ale musicie mi uwierzyć na słowo :-). Na szyję zaproponowałam naszyjnik w cętki w kolorze beżu i brązu z dodatkiem lnianego sznurka. Jest oryginalnie i w tej stylizacji prezentuje się znacznie lepiej, niż niejeden wyrób ze szlachetnego kruszcu.
Marta ma klasyczny makijaż. Taki w nawiązaniu do mody lat 50, aczkolwiek teraz bardzo na topie. Ostatnio nawet jest to mój ulubiony.
Idealny w zasadzie na każdą okazję.
Twarz modelki po nałożeniu kosmetyków pielęgnacyjnych, podkładu, korektorów została oprószona sypkim pudrem. Na powieki nałożyłam jasno beżowy, satynowy cień. Kącik oka i dolną powiekę przyciemniłam matowym cieniem w odcieniu czekolady. Na górnej powiece powstała kreska wykonana e-linerem w pisaku, rzęsy wytuszowane maskarą pogrubiająco- wydłużającą.
Kontur ust zaznaczony kredką i wypełniony pomadką w kolorze czerwieni pięknie współgra z kolorem lakieru do paznokci. Policzki podkreślone bronzerem i lekko różem.
To tyle ...
A oto efekty: